Kuchnia, czy to ma sens?
Myślicie, że warto przy planowaniu budowy domu pomyśleć na dwoma kuchniami? Otóż wydaje mi się, że ciekawym rozwiązaniem jest zrobienie jednej kuchni normalnie jako osobne pomieszczenie albo połączona z salibem, a drugą w podpiwniczeniu albo w pobliżu garażu. Jaki w tym sens? Ta druga kuchnia byłaby stricte przeznaczona do codziennego gotowania, dzięki czemu można byłoby uniknąć ewentualnego zasmrodzenia mieszkania, ściany, firany i inne obszycia dłużej pozostawały by świeże i nie żółkły/szarzaly tak szybko. A dodatkowo byłby porządek w razie niezapowiedzianych gości.
Jak uważacie?
|