Seks z partnerem ... co jest ???

fkaaaa · 2020-11-18, 11:04

Hej . Chciałabym po krótce opisać swoją sytuację . Za bardzo nie moge dojść sama do tego co jest nie tak . Z partnerem jestem w związku już 20 lat w tym roczna przerwa ( rozstaliśmy się głównie z powodu jego zazdrości kontrolowania itd ) w czasie rozstania miał inne partnerki seksulne z jedną związał się na dwa miesiące - powodem ich rozstania był powrót do mnie . Jednakże przez cały rok jak nie byliśmy razem cały czas o mnie zabiegał , mówił , że kocha teski a ja twardo go ofdpuychałam i wrecz kazałm znaleźć mu inna kobietę z nadziją ze się ode mnie odczepi . Tak sie stało ... pomimo tego , że był z nią zawsze mogłam na niego liczyć . wróciliśmy do siebie . minęlo już ponad rok odkąd znowu jesteśmy razem . Zmienił się nie do poznania pod każdym względem jak i również seksu ... Kiedyś mogł to robić codziennie ja nie miałam ochoty . Kiedyś pieścił moje ciało była gra wstępna . Teraz kochamy się raz maksymalnie dwa razy w tygodniu . Odnoszę wrazenie że moje ciało już nie za bardzo go interesuje . Seks byle się zaspokoić bez pieszczot całowania zmian pozycji . Jest podniecony ale zero zaspokojenia dla mnie . Kiedys calował piersi całował niżej a teraz .... teraz nawet mało zwykłego całowania w trakcie seksu . Ja go kocham nie widze inne faceta poza nim . On też kocha wiem i proszę nie piszcie , że powod to inna kobieta badz zdradza czy cos bo wiem , że to na pewno nie jest to . Nie wiem co mogło się zadziać ... czasami mam wrażenie że odgrywa się na mnie za to jak mnie propsił o powrót a ja traktowałam go jak obcego człowieka i probowałam odciąc jak tylko mogłam . od tego wszystkiego coś się poprzestawiało u mnie w głowie . Pare razy jak siedzielismy wieczorwem poruszylismy temat jkego krótkiego związku i dowiedziałam się chyba rzeczy których nie powinnam wiedzieć odnośnie ich stosunków intymnych ... do tego któregos razu w chmurze jego telefony znalałam ich zdjecia z łózka ...nie , że nago ale ewidentnie przed albo po . Mysłałam , że poukładałam to sobie wszystko w głowie było minęło przecież wiedziałam ale coś zadziało się ze mną i sama nie wiem co to jest . Pragnę go bardzo ale nie mogę się przełamać żeby sama cookolwiek zainicjować jak opn tego nie robi a wiem , że by tego bardzo chciał . Chce się kochać ale jak on nie zaczyna to ja tym bardziej bo wiem , że jego p[odejscie do mnie w trakcie seksu jest jakieś inne i odpuszczam . Czuje się jak w błednym kole pragnę a nie mogę ...nie wiem co sie w mojej glowie zadziało . Probowałam z nim rozmawiać powiedzieć to jego odpowiedź brzmi : sama kiedyś taka byłas ... fakt byłam. Do tego mowi , że kocha i sam nie raz to u siebie zauważył i nie wie dlaczego tak jest ... Nasze życie pod każdym wzgędem jest bardzo dobre . Smiejemy sie , rozma3iamy o wszystkim , spedzamy razem czas ale ewidentnie w sprawach łóżkowych cos jest nie tak , nie wiem co sad może ktos z Was zobaczy coś z innej strony i podpowie ...

2020-11-18, 11:04	#1
fkaaaa Przyczajenie Zarejestrowany: 2020-11 Wiadomości: 2	Seks z partnerem ... co jest ??? Hej . Chciałabym po krótce opisać swoją sytuację . Za bardzo nie moge dojść sama do tego co jest nie tak . Z partnerem jestem w związku już 20 lat w tym roczna przerwa ( rozstaliśmy się głównie z powodu jego zazdrości kontrolowania itd ) w czasie rozstania miał inne partnerki seksulne z jedną związał się na dwa miesiące - powodem ich rozstania był powrót do mnie . Jednakże przez cały rok jak nie byliśmy razem cały czas o mnie zabiegał , mówił , że kocha teski a ja twardo go ofdpuychałam i wrecz kazałm znaleźć mu inna kobietę z nadziją ze się ode mnie odczepi . Tak sie stało ... pomimo tego , że był z nią zawsze mogłam na niego liczyć . wróciliśmy do siebie . minęlo już ponad rok odkąd znowu jesteśmy razem . Zmienił się nie do poznania pod każdym względem jak i również seksu ... Kiedyś mogł to robić codziennie ja nie miałam ochoty . Kiedyś pieścił moje ciało była gra wstępna . Teraz kochamy się raz maksymalnie dwa razy w tygodniu . Odnoszę wrazenie że moje ciało już nie za bardzo go interesuje . Seks byle się zaspokoić bez pieszczot całowania zmian pozycji . Jest podniecony ale zero zaspokojenia dla mnie . Kiedys calował piersi całował niżej a teraz .... teraz nawet mało zwykłego całowania w trakcie seksu . Ja go kocham nie widze inne faceta poza nim . On też kocha wiem i proszę nie piszcie , że powod to inna kobieta badz zdradza czy cos bo wiem , że to na pewno nie jest to . Nie wiem co mogło się zadziać ... czasami mam wrażenie że odgrywa się na mnie za to jak mnie propsił o powrót a ja traktowałam go jak obcego człowieka i probowałam odciąc jak tylko mogłam . od tego wszystkiego coś się poprzestawiało u mnie w głowie . Pare razy jak siedzielismy wieczorwem poruszylismy temat jkego krótkiego związku i dowiedziałam się chyba rzeczy których nie powinnam wiedzieć odnośnie ich stosunków intymnych ... do tego któregos razu w chmurze jego telefony znalałam ich zdjecia z łózka ...nie , że nago ale ewidentnie przed albo po . Mysłałam , że poukładałam to sobie wszystko w głowie było minęło przecież wiedziałam ale coś zadziało się ze mną i sama nie wiem co to jest . Pragnę go bardzo ale nie mogę się przełamać żeby sama cookolwiek zainicjować jak opn tego nie robi a wiem , że by tego bardzo chciał . Chce się kochać ale jak on nie zaczyna to ja tym bardziej bo wiem , że jego p[odejscie do mnie w trakcie seksu jest jakieś inne i odpuszczam . Czuje się jak w błednym kole pragnę a nie mogę ...nie wiem co sie w mojej glowie zadziało . Probowałam z nim rozmawiać powiedzieć to jego odpowiedź brzmi : sama kiedyś taka byłas ... fakt byłam. Do tego mowi , że kocha i sam nie raz to u siebie zauważył i nie wie dlaczego tak jest ... Nasze życie pod każdym wzgędem jest bardzo dobre . Smiejemy sie , rozma3iamy o wszystkim , spedzamy razem czas ale ewidentnie w sprawach łóżkowych cos jest nie tak , nie wiem co sad może ktos z Was zobaczy coś z innej strony i podpowie ...