2020-11-19, 17:34
|
#2
|
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
|
Dot.: Włosowo-plotkowo - wszystko o naszych włosach
Fajnie, że założyłaś ten wątek W takim razie wrzucam jeszcze raz fotkę i przeklejam ostatni post ze zdziwieniowego, bo jestem ciekawa co robiłam nie tak, że moje włosy źle zareagowały na tę naturalną, świadomą pielęgnację.
Dzięki Rozumiem, ale mimo wszystko chyba jestem zbyt leniwa, żeby to robić. Co śmieszniejsze, latem miałam mini fazę na włosomaniactwo. Zapisałam się na grupy włosowe, ściągnęłam jakieś pdfy i zaczęłam wczytywać się w to wszystko. Nakupiłam szamponów i odżywek rzekomo dobrych dla mojego typu włosów, ale chyba coś poszło nie tak. Myjąc włosy miałam wrażenie, że palce mi kołkiem stają. Nie mogłam przedrzeć się przez pasma. Włosy zaczęły się plątać, zbijać w strąki, nie mogłam ich spłukać a potem wysuszyć. Rzuciłam tę niby świadomą pielęgnację w kąt, bo chociaż włosy nie wyglądały gorzej to ja nie mogłam znieść tego uczucia, nie wiem nawet jak to nazwać, takich gumowatych, topornych włosów. Pewnie nie miałam wystarczającej determinacji, żeby to ogarnąć, ale mimo wszystko zraziłam się trochę.
Edytowane przez Mimiko
Czas edycji: 2020-11-27 o 06:38
|
|
|