2020-11-23, 08:31
|
#2136
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-04
Wiadomości: 265
|
Dot.: Mamy grudniowe część III (wątek porodowy)
Czy Wy też tak macie? Moja wczoraj robiła istny armageddon w brzuchu. Tak się odpychała nogami od dna macicy w stronę kanału rodnego, że okropnie bolało jakby ktoś mi grubą szpilkę w pochwę wbijał. Aż łzy leciały mi z oczu. TŻ nie wiedział, czy ma się kłaść, czy mamy jechać na IP. Dopiero jak chwilę posiedziałam to się uspokoiła. Miałam wrażenie, że zaraz mi wody odejdą od tego wiercenia. Później byłam taka zmęczona, że padłam. Nie dałam rady wstać rano, żeby jechać na badania.
Wy też macie takie uczucie ciągłego zmęczenie, pomimo że nic nie robicie?
Coś czuję, że zacznie nie niebawem.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
|
|
|