Dot.: Nie kocham, czy ROCD?
Też mnie uderzyło to porównywanie do ojca. To się powinno przepracować. Dodatkowo skoro masz nerwicę to jestem zdziwiona, że nie masz regularnego kontaktu z psychiatrą.
Może i to ROCD, nie mnie to oceniać, jednak widzę tutaj dodatkowe czynniki i to wszystko razem daje straszny obraz, facet będzie skrzywdzony w tej relacji.
__________________
"Zbyt wiele w życiu widziałem, żeby nie wiedzieć, że kobiece przeczucia bywają cenniejsze niż wnioski analityka."
|