[Kiewna]

Hej!

Nie jestem z Poznania, ale mogę podzielić się doświadczeniem z klasy baletowej dla dorosłych. Mam wspaniale wspomnienia, gdyby była możliwość chodzić ponownie poszłabym bez wątpliwości. Uważam, że balet dla Europejczyków, to jak kung-fu dla Chińczyków - bardzo dobre opracowany i zbadany system ćwiczeń, za mądrego podejścia wzmacnia ciało i duch lepiej niż bieganie i siłownia. Widocznie upiększa sylwetkę, i nawet wydaje się, że trochę dodaje wzrostu, i to szybko, za jakieś parę miesięcy.

Podsumowując, od całego serca polecam, ale pod jednym warunkiem: dobry trener, koniecznie profesjonalna balerina.


P.S.
Odwiedzałam zajęcia w Kijowie, nauczycielka była solistka baletu narodowego. Miałam wtedy 30 lat. Wszystkie zajęcia były dostosowane do poziomu początkujących, a jednak po 1.5 godzinie byłyśmy zmęczone, bo nawet podstawowy barré jest bardzo wymagający.