[rafnie]

Drogie Wizażanki,

mam nadzieję, że u Was wszystko dobrze. Kiedyś bardzo pomogłyście mi wybrać perfumy dla (wtedy jeszcze) narzeczonej i wracam do Was z nadzieją, że Tym razem również nie odejdę z pustymi rękami .

Chcę kupić żonie nowy zapach perfum na Święta i byłbym Wam bardzo wdzięczny, gdybyście mogły polecić mi coś z zapachów słodkich, średnio/mocno ciężkich. Przykłady perfum, które lubi moja żona to:

Christian Dior - Dolce Vita, Jadore, Hypnotic Poison
YSL - Black Opium
Cacharel - Amor Amor
Giorgio Armani - Si
Lancome - La vie est belle
Burberry - My
Viktor Rolf - Bon Bon
Marc Jacobs - Daisy
Paco Rabanne - Olympea
Tommy Hilfiger - Tommy Girl

Podpowiecie mi jakie zapachy podobne do którychś z powyższych Was zachwycają?

Bardzo dziękuję!