Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 64.
Feminatywy miały się dobrze w międzywojniu zanim PRL je wyrugał z mowy. Można powiedzieć, że wraca się do tradycji, więc nie rozumiem niektórych zdziwienia.
Ach i ta wyśmiewana "gościni" występowała w XIX wieku w "Klechdy, starożytne podania i powieści ludu polskiego", (Kazimierz Wójcicki, 1837)
|