2020-12-29, 11:33
|
#54
|
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-12
Lokalizacja: Jelenia Góra/Montaña de Ciervos
Wiadomości: 991
|
Dot.: Nasze plany na 2021
Cytat:
Napisane przez amillia
Z mniejszych planów to nauczyć się hiszpańskiego, zacząć regularnie chodzić na siłownię, może zdać prawo jazdy jak akurat mnie 2021 rzuci do Polski. Po wielu latach przerwy wróciłam też do regularnego czytania, mam nadzieję, że mi zostanie i uda się przeczytać kilkadziesiąt dobrych książek.
|
O, to ja na hiszpański chodzę od września. Wcześniej zaniedbałam trochę, w tym roku opuściłam trochę zajęć (choroba+ covid-pozytywny wynik) , ale nadrabiałam i od stycznia będę już chodziła 
Przymierzam się do biegania, zacznę od parku, bo codziennie chodzę z sunią, pola itd- wiesz, aby się nie kompromitować na razie 
Prawko chodzi mi po głowie od jakiegoś czasu, ale zawsze to odsuwałam.
Czytam od zeszłego roku jak byłam na zwolnieniu, wróciłam do Sagi o Ludziach Lodu.
---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------
Cytat:
Napisane przez ManillaLatte
Wziąć ślub i kupić dom. Mieliśmy kupić w tym roku, ale plan nam nie wypalił. Liczę, że w przyszłym się uda.
Sent from my iPhone using Tapatalk
|
Trzymam kciuki, aby się udało 
---------- Dopisano o 11:27 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------
Cytat:
Napisane przez elkiza81
W 2021 planuję znacznie schudnąć.
Nauczyć się hiszpańskiego.
Ogarnąć się i zacząć szukać faceta na poważnie.
Wysłane z mojego SM-J600FN przy użyciu Tapatalka
|
Ze schudnięciem mam podobnie. Mam zamiar w końcu dopiąć, aby obecne koszulki nie były obcisłe, tylko nieco luźniejsze
O hiszpańskim pisałam wcześniej, super, że tyle osób chce się go uczyć 
Ja mam nadzieję, że moja obecna znajomość bardziej się rozwinie 
---------- Dopisano o 11:33 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------
Cytat:
Napisane przez Akacja123456
- przede wszystkim jesc troche wiecej warzyw, owocow i nieprzetworzonych produktow. Jestem niby wege, jem duzo warzyw, ale tez duzo czipsow 
- jezdzic na wycieczki krajoznawcze, znalezc kompana do chodzenia po gorach (TZ sie nie nadaje, tu go boli, tam go but obtarl itp, a samej to sie poki co nie nadaje  )
- dbac o spokoj duchowy, wyciszyc sie, mniej denerwowac. nie wiem jak to zrobie, bo medytacja dziala na mnie jak plachta na byka.
|
Póki co to zaczęłam rozszerzać tereny z psem, więcej chodzę po okolicy, a może w przyszłym roku też będę więcej zwiedzać
U mnie podobny problem, że nie mam za bardzo z kim chodzić 
Ja przez jakiś czas zaczęłam do wszystkiego inaczej podchodzić, najwięcej stresu oczywiście w pracy. Powiedziałam sobie, że to moje zdrowie i nikt mi go nie zrujnuje, aczkolwiek te kilka lat dało o sobie znać
|
|
|