Dot.: Dramatyczna sytuacja rodzinna.
To za co i gdzie ty mieszkasz i żyjesz?
Chłopak Cię utrzymuje?
Szukaj sobie innej pracy, za pensję, nawet niewielką.
Zaczniesz zarabiać lepiej, dokształć się za swoje , będzie cię stać na samochód i jedzenie. Własne. Bez łaski. Mamie możesz pomagać w weekendy, albo z czasem zabrać ja do siebie, skoro jak ma z czego gotuje to zawsze także pomoc a nie tylko obowiązek. Podejrzewam ze jej stan poza tym okropnym domem by się polepszył z czasem.
Ty masz chociaż ZUS płacony? Jesteś współwłaścicielem, masz cześć Firmy na siebie, żeby wymóc odkupienie jej przez resztę wspólników i mieć z tego choć jakiś symboliczny grosz na start?
Bo jak nie to wybacz, ale jesteś w punkt współczesnym niewolnikiem. Przemyśl to.
I zobacz co to zrobiło z Twoja mamą, jak nie uciekniesz z tej matni i wyzysku, to skończysz tak samo. Ci ludzie Cię zeżrą.
__________________
Cava
Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
|