[Chatul]

Ja na szczęście nie muszę nosić mundurka. Z resztą, nawet gdybym musiała to i tak bym nie nosiła (;
A strój galowy gdzieś się chyba gniecie. Nawet nie wiem gdzie on jest. Jak to ja. Ja się nie zmienię (;

Rany, zjadłabym coś a w domu nie ma niczego na co mam ochotę :P
I w ogóle coś czuję, że pójdę spać w połowie nocy i wstanę rano [ o ile wstanę rano ] nieprzytomna (;