|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
Dziewczyny onkologa mam 8 stycznia to będzie już prawie 3,5 tyg po
To mój znajomy sasiad - wie ze jestem świeżo po covid. Mam być pod koniec jego pracy jako ostatnia pacjentka. Staram się narazie o tym nie myśleć i korzystać z czasu który mi został z dziećmi . Jak coś będę walczyć i dam radę !
Jakaś nadzieja jest ze to nie to
Oczywiście jak się okaże ze jest okej to na pewno pójdę na terapie bo zdaje sobie sprawę ze tak to nie może wyglądać . Ale lek jest silniejszy .
Bardzo mnie pocieszało ze jednej z was tez spuchła szyja przy koronie
Czytałam o długim covid i tak było wypisane m.in ze może się coś dziać z węzłami chłonnymi ,
Z tego całego stresu dostałam okres dwa tyg wcześniej i to taki mocny ze nawet w połogu czegoś takiego nie miałam
|