2021-01-12, 10:50
|
#6
|
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 65.
Cytat:
Napisane przez sublips
Rozumiem z tym utożsamianiem się z bohaterami; choć mnie nie przeszkadzało oglądanie w gimnazjum "Desperate..." czy "Zagubionych", za to teraz jak oglądam jakiś serial o nastolatkach, to odczuwam lekką żenadę. Szczególnie że dziwi mnie, że każdy obecny serial o nastolatkach jest zupełnie niewiarygodny; zazwyczaj są grani przez dużo starszych aktorów, zachowują się jak dorośli, tworzą skomplikowane intrygi. Zastanawia mnie to, że akcja nie toczy się po prostu na studiach.
"One Tree Hill" oglądałam kiedyś, ale widzę, że to ma 8 sezonów; to nie wiem ostatecznie, kto z kim był i co i jak, chyba widziałam tylko pierwsze trzy, ale byłam w takim wieku, że już nic nie pamiętam.
"Desperate..." lubię właśnie za bohaterki, bohaterkę Teri może najmniej, ale pozostałe postacie są dla mnie super; podobało mi się w tym serialu bardzo, jak zostały przedstawione kobiety (oprócz bohaterki Teri jako silne, zdecydowane etc.).
|
Zgadzam sie z tym, ze sporo nastolatkowych seriali obecnie z realizmem nie ma nic wspolnego.
OTH tez nie byl mega realistycznym serialem, ale od zawsze mam sentyment do niego.
Jednym z bardziej realistycznych byl Dawson's Creek, do teraz bardzo go lubie.
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
|
|
|