[chimay]

Napisane przez czekooczekolada

tylko pytanie - czy tak już ma być do końca świata? bo skoro wirus z nami zostanie, to ma się rozumieć, że taki cyrk będzie cały czas?

Do końca świata to może nie, ale jak ktoś sądzi, że zaraz, najpóźniej wczesną wiosną skończą się wszelkiej maści lockdowny, to moim zdaniem jest bardzo naiwny.

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88435807]Ale ja nie mówię o tym.
Tylko o powikłaniach, które mogą się ujawnić dopiero w przyszłości.
Nie jeden wirus lubi robić takie niespodzianki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Ten temat był już swego czasu wałkowany, badania na nurkach i inne historie, mnie tez juz tu straszono, że pewnie mam jakieś okropne spustoszenie w organizmie, tylko jeszcze go nie czuję.