2021-01-18, 08:50
|
#3721
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 36 050
|
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 10.
Cytat:
Napisane przez czekooczekolada
Ja szczerze na wyjazdach zawsze lubię wstąpić na stację na jakiegoś niezdrowego hot-doga 
|
I ja, zawsze z TŻ zaliczamy stacje lub Mc [emoji16]
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
---------- Dopisano o 10:50 ---------- Poprzedni post napisano o 10:49 ----------
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88443291]Mój to samo, tylko właśnie, z kolegami.
Kopnienta, mój syn ma bardzo silną chorobę lokomocyjną, więc wyjazd w taką trasę samochodem nie wchodzi absolutnie w grę. A nie będę biegać po obcym mieście w poszukiwaniu kibla.
To ma być przyjemność, a nie survival.
Nawet jak sobie pomyślisz, że jadamy tofucznicę, IDC.
Ja mam inna wizję wyjazdu, przyjemności i spędzenia wolnego czasu, tak trudno Ci to pojąć? Ile razy jeszcze będziesz ironizować żeby sobie spuścić jadu?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Mój brat też ma silną chorobę lokomocyjna, ale leki mu pomagały zawsze ,więc przed jakimś dłuższym wyjazdem brał tabletkę i jechaliśmy. A jeździliśmy z rodzicami co rok, więc dało się. Chyba, że na twojego syna nie działają żadne leki
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
 sierpień 2017 
💍30.01.2021💍
 26.08.2023
|
|
|