[Korah]

Napisane przez Persefona_12

Ty masz fajną babcię



A u mnie pojawiło się podrażnienie pod pachą... używałam ostatnio tylko i wyłącznie Lale zielona herbata. Tak się uzalezniłam, że nawet w weekendy stosowałam. I pewnie musiało do tego dojść. Odstawiłam na razie ten deo, odkopałam z szafki różaną kulkę Dr Organic. Podrażnienie zeszło, ale będę musiała teraz rozważniej stosować Lale.

Babcia nie marudzi, jeśli chodzi o kosmetyki, to zdaje się na mnie i moje polecenia i jest chętna na nowości. Wcześniej podkradła mi ten szampon Equilibra węglowy i była z niego bardzo zadowolona. Wypróbowała już Alterra, ale na razie nic nie mówi [emoji16]

Jeśli chodzi o podrażnienia od deo, to nie miałam nigdy po La-le, ale muszę przyznać, że używam dość nieregularnie, bo np. mogę używać przez tydzień non stop, a potem nawet kilka dni wcale.

Doszłam do ładu ze skórą kwasem mlekowym, uwielbiam ten kwas, skóra po 2 zabiegach wygląda jak nowa, i zaczęłam wczoraj tonik Shea Martiny Gebhardt. Pierwsze wrażenie bardzo przyjemne.

Wysłane z mojego F5121 przy użyciu Tapatalka