[Francesc_a]

Napisane przez aktogimka

Z ekscytacji jednak nie urodziłam , ale jakieś szalone skurcze a'la okresowe latały mi po brzuchu wieczorem jak już leżałam po tym odwiedzinowym newsie. Może coś się jednak powoli szykuje. I faktycznie jak wstałam i chodziłam to nie bolało nic, jak wracałam leżeć to i ból wracał.

Co do tych odwiedzin - oni już mieli je wprowadzone jakoś od sierpnia do października, ale zawiesili bo ludzie nie stosowali się do zasad. Nie wiem jakim trzeba być bezmózgiem, żeby serio nie potrafić podporządkować się tym kilku zasadom przez kilka poporodowych dni.

Luzia, ja obstaję przy Oleśnicy cały czas. [emoji85] Borowska od poniedziałku jest covidowa, jest milion wersji, jedni mówią że tylko covidowa, inni że będzie hybrydowo chore+zdrowe, sami jeszcze nie wiedzą jak będą działać po weekendzie.[emoji782][emoji782]

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oleśnica[emoji173][emoji7]
Totalnie zazdroszczę takiej możliwości [emoji173]

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:47 ---------- Poprzedni post napisano o 08:41 ----------

Weszłam na stronę mojego szpitala i tam ani jednej informacji o porodach w maseczce czy braku odwiedzin. Jakby ktoś zapomniał o dodaniu komunikatów.
Ale jak wejdę na oddział położniczo ginekologiczny to dodali, że rutynowo nie nacinają krocza, nie przebijają pęcherza płodowego i nie podają oksy. Tego jakiś czas temu tam nie było.
Najgrosze jest to, że jest jedna sala z piłkami, sako itd na I fazę porodu, na drugą idziesz na łóżko i parte na leżąco [emoji17]
Może tam zadzwonię dzisiaj i się podowiaduje wszystkiego. Bo dojazd 80km mnie przeraża w tą pogodę i jeszcze niewiadomo czy przyjmą czy tak jak Lausanne nie odeślą..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz