[Arielka90]

Napisane przez marijka0085

Powiem wam że w pierwszej ciąży miałam mdłości ale to było nic. Teraz ciągle czuję się źle. Cały dzień. Wszystko przewód pokarmowy,to chyba przez ten duphaston. No, masakra.
Do tego mąż się mnie pyta jak to jest że w dzień mi "brzucha przybywa" i wieczorem to mam taki wielki jak balon a rano wstaje i normalny, lekko ciążowy brzuszek jest.....
Mam. nadzieję, że nikogo nie urażę cytując odpowiedź,mało wrażliwą " bo się w nocy wypierdzę". Mąż o nic więcej nie pyta od tego czasu.
Wzdęcia też mam mega niestety.
Do tego problem ze spaniem, budzę się ok 1 i do 3 się miotam a potem w dzień ledwo żyję.....
Sorki, musiałam z siebie wyrzucić ;/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na tego typu pytanie chyba też bym odpowiedziała w podobnym tonie... Im łatwo komentować bo nie odczuwają jakichkolwiek dolegliwości ciążowych

Napisane przez monissskaa

Dobra ,jestem dziś po drugiej wizycie (u innego lekarza ) i tak z USG 7+1 , serce bije ,choć nie słyszałam [emoji848] tylko na wykresie widać i lekarz powiedział , dał mi duphaston bo mam wydzielinę lekko brązowa, ale m strasznie mieszane uczucia ,bo lekarz taki " prędki" bo zanim zamknęłam drzwi za sobą ,już się mnie pytał o imię nazwisko ,szybko USG ,szybkie pytania ,która ciąż ,czy chorowałam ,ile lat itp ,nie założył mi jeszcze karty ciąży niby wizytę mam teraz na 01.03 i wtedy ma zalozyc i zlecic cytologię i czystość pochwy -nie wiem co to. I teraz tak nie wiem co robić mam bardzo mieszane uczucia czy aby nie zapisać się do kogoś innego jeszcze kto poświęci mi może trochę więcej czasu, a i powiedział mi żebym odstawiła witaminy bo to pewnie od nich są te mdłości no i ten lek co mi dał też może je potęgować i kazał brać sam kwas foliowy.
Co Wy o tym wssytskim sądzicie ?

A i normalnie żaba mnie cena USG , wizyta 150 plus potem jeszcze doplacilam 130 za USG [emoji33][emoji33][emoji33][emoji33]

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jeżeli to już twoja kolejna wizyta i nadal masz mieszane uczucia to ja bym raczej zmieniła lekarza. Tym bardziej, że tyle za niego płacisz.
Ja byłam na pierwszej wizycie u ginekologa, który miał wyłącznie pozytywne opinie, a jakoś ja go bardziej był oceniła jako neutralny. Jeśli na drugiej wizycie nie wzbudzi całkowicie mojego zaufania to go zmienię.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz