Dot.: pochodzenie w Polsce to podstawa :(
[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;88518504]A masz porównanie z Lublinem?
Ja przez te wszystkie lata, jak mieszkam u nas w mieście tylko raz miałam sytuację, że jakiś obcy facet ze mną rozmawiał całą drogę w autobusie.
Pomijam sytuację koronawirusa. Dosiadają się mimo zakazu wszędzie, gdzie w tym czasie byłam. Nie widzę w tym niczego dziwnego szczerze mówiąc, miejsc o połowę mniej, a dojechać trzeba. I nie każdemu odpowiada stanie całą drogę.
Z tymi autobusami to też nie tylko moje spostrzeżenie, jak do naszego miasta przyjeżdżali z Lublina, to też to zauważali, że jest inaczej.
.[/QUOTE]Z Lublinem nie ale z Krakowem w którym spędziłam pół życia tak i właśnie bardzo mnie dziwi ta gadatliwość ludzi w mzk w tym mieście a ja tego nie znoszę.Co do miejsc to dziwię się bo nie przyszło mi do głowy nigdy zająć miejsca jeśli jest połowa do wykorzystania.I widuję sporo młodych ludzi którzy na nich siadają bez żadnego ale.
__________________
a w temacie narzekania to wiecie jak jest, każdy ma coś z Achillesa co mu przeszkadza i tyle
-fasolinno-
siestowo
Edytowane przez Milennka03
Czas edycji: 2021-02-17 o 13:53
|