[adhoc]

Napisane przez echme

Dziewczyny jak to jest z ta ilością koszul do szpitala? Oprócz tej na poród ile najlepiej wziąć? Czy rzeczywiście człowiek się poci jak świń po porodzie? Zastanawiam się czy nie kupić w lumpie jeszcze jednej bo w sumie to mam 3 łącznie z tą porodową.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja się pocilam i odkąd wyjęli mi cewnik i się spionizowalam to codziennie brałam prysznic i zmieniałam koszule (czułam się mega nie świeżo przez pot). Miałam 3 koszule ze sobą, na poloznictwie byłam 3 dni i wszystkie zużyłam. Na poród dostałam jednorazową i w niej byłam od cięcia do pionizacji. Majtki siateczkowe miałam dwie pary i nosiłam na zmianę, myłam, suszylam i zmieniałam. Jakbym musiała zostać dłużej w szpitalu to mąż musiałby mi dowozić koszule [emoji85] dlatego teraz wzięłabym więcej. [emoji846]

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz