2021-04-09, 14:32
|
#24
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 6 032
|
Dot.: Pandemiczny wątek wsparcia
No mnie ćwiczenia w domu nie zastąpią nigdy treningu na siłowni i chociaż ćwiczę w domu, to uważam o sobie, że wyglądam gorzej. Nawet nie wiem, czy tak jest, po prostu psychicznie to odczuwam w ten sposób.
Dla mnie najgorsze w tej pandemii jest to, że czuję się taka rozlazła, ogólnie to nie jestem domatorką i przeszkadza mi robienie aż tylu rzeczy w domu; jestem przyzwyczajona do trybu, że dom to wieczorem głównie. Najgorsze jest to, że również tak przywykam do tej sytuacji, że jak sobie pomyślę, że miałabym dojeżdżać do nowej pracy godzinę (a tyle będę dojeżdżać zapewne) i muszę wstać rano, to aż mi słabo. Także w sumie i tak źle, i tak niedobrze .
|
|
|