Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Dylemat czy warto kontynuować związek
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2021-04-13, 10:33   #1
zagubiona_w_myslach
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2021-04
Wiadomości: 1

Dylemat czy warto kontynuować związek


Hej dziewczyny.


Mam 26 lat, partner 28. Spotykamy się już/dopiero sześć miesięcy. Nie mam doświadczenia w budowaniu związków. I tym samym mam pewne wątpliwości.

Facet w czynach jest super: widujemy się regularnie, mamy kontakt pisemny w trakcie dnia, nie jest on jakiś intensywny, ale mi pasuje sam fakt że odpisujemy sobie wtedy, kiedy mamy czas (tym bardziej, że mam takie obowiązki w pracy, że nie mogę ciągle siedzieć w telefonie). Czasem popiszemy kilka minut, czasem rozmowa rozciąga się na odpisywanie drugiej stronie raz na kilka godzin. Dzwonimy do siebie i rozmawiamy średnio pół godziny raz na jakieś trzy dni. Spotykamy się dwa razy w tygodniu, często nocujemy u tej drugiej połówki na zmianę.

Na spotkaniu troszczy się o mnie, pyta się czy nie jest mi zimno, czy mam ochotę coś zjeść, przytula mnie w trakcie oglądania filmu. No, po prostu - standardowo.

Problem jest w słowach, bo tutaj nic a nic nie jest skłonny do tego. Próbowałam wprowadzić jakieś "kochanie", "skarbie", "kotku" i tak dalej, ale on w ogóle tego nie odwzajemnia. Komplementy? Hmm... bardzo rzadko się pojawiają. "Kocham cię" też nie padło, nawet "zależy mi na Tobie" też nie padło. Zauważyłam, że on jakoś okrężnie wychodzi z takich kwestii i ich nie kontynuuje :conf used: No nic. O emocjach też bardzo nie mówi i nie dzieli się nimi.

Facet ma rodzeństwo, rodzina stoi za nim murem a on chce się od nich odizolować. Poznałam ich osobiście (po dwóch miesiącach randkowania), "teściowie" są naprawdę w porządku, starszy brat i młodsza siostra także. Raz zapytałam się, czy często zapoznaje nową osobę z jego rodziną, odpowiedział, że nie i że dawno tego nie robił. Dodał jeszcze, że żyje w zamkniętym świecie i rzadko pozwala komuś na wtargnięcie w jego świat.

I może to dziwnie zabrzmi, ale pomyślałam sobie, że albo on jest bardzo introwertyczny, albo objawia jakieś zadatki autyzmu, albo nie wiem co...


Wiem, że muszę podjąć samodzielnie decyzję co zrobić z tą relacją, ale może podzielicie się ze mną jakimiś przemyśleniami i doświadczeniami, które mogą okazać się pomocne Dziękuję
zagubiona_w_myslach jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując