Dot.: Siostra męża
Cava z tego co kojarzę to chyba ty robiłaś tą akcję z zamienieniem mieszkań? Większość starszych ludzi w Polsce jest mega statyczna, zakorzeniona w miejscu, lubiąca swoje znajome ściany, taka akcja to byłoby dla nich szaleństwo. Budując dom wcale nie zakładali planu że sobie za 20 lat zmienią na inny a te wredne dzieci niszczą im marzenia. Więc nie wiem skąd twoje oburzenia że to przymus i manipulacja wyrodnych dzieci które na pomysł zmiany domu przez rodziców na pewno by tupały nóżkami że nie bo ich pokoik tam został. To raczej odwrotnie - pokoje nie są zagospodarowane kreatywnie przez rodziców bo rodzice nie mają takiej potrzeby, rodzice nie mają ochoty się wyprowadzać z domu - dzieci nie zamykają na klucz pokoju z zakazem zmieniania wystroju i trzymania tam jakiś szpargałów czy korzystania przez rodziców. Mają ostentacyjnie nie ogołocić ściany na znak wyprowadzki i ostentacyjnie wynająć hotel mimo że rodzice nie sprzedali ich łóżka i nadal stoi w ich dawno-obecnym pokoju?
|