Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XVI
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2021-05-10, 21:16   #577
netya
Raczkowanie
 
Avatar netya
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 304
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XVI

Ja wracam do Was po dłuższej przerwie jako poszukująca pracy już za chwilę.

Obecnie do końca maja jestem na wypowiedzeniu, od przyszłego tygodnia mam 2 tygodnie urlopu i heja, jestem bezrobotna ponownie.

Złożyłam wypowiedzenie przed majówką. Nie wytrzymałam już tego co się u nas działo. Zdałam służbę, owszem, ale co z tego jak roboty tyle że cały marzec i prawie cały kwiecien mam nadgodziny, za darmo oczywiście.
Nikogo nie interesowało to ile kto siedzi, ma być zrobione, zero pomocy, ciągłe ochrzany. Szefowa była na zwolnieniu 2 miesiące więc był spokój, ale za to zastępca była straszna, nie wiem czy nie gorsza.
Taki był stres i presja że w święta się rozchorowałam i byłam 2 tyg na zwolnieniu, żałowałam, że tylko tyle. A po powrocie na dzień dobry całą robota na biurko od nowa, psychicznie stwierdziłam, że tego nie wytrzymałam. Do tego przed świętami wróciła szefowa, chwilę był spokój i znowu zaczęło się czepianie się, ochrzany i oficjalnie powiedziała mi jak znowu się do czegoś przyczepiła że mam spore braki i że nie wystawi mi pozytywnej oceny i nie mam co liczyć na przedłużenie umowy.
A i tak bym nie chciała.

Zatem odliczam czas tylko do pon czy wtorku i ide na urlop, a moje sprawy nie wiem kto weźmie, bo do dziś nie było tematu...a ja znowu zaczęłam się stresować ile tego jest i ile muszę ogarnąć przez następnych 4/5 dni mimo, że powinnam być już spokojna i mieć wywalone.

A na urlopie zaczynam poszukiwania pracy, jak mi wystawi negatyw to faktycznie w urzędzie już nie mam co szukać, ale trudno, chyba żałować nie będę.
__________________
Life is too short 4 boring music and boring beer
netya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując