2021-05-11, 16:08
|
#22
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2021-05
Wiadomości: 6
|
Dot.: chłopak 19 dziewczyna 32 lata
Dzięki za odpowiedzi.
"Co robisz w życiu - studiujesz, dopiero zdałeś maturę?"
Moja sytuacja jest zakręcona ale w dużym skrócie, studia w trybie nauki zdalnej, praca w czasie roku na 4/5, maturę miałem w zeszłym roku.
"Ona ma za sobą jakieś co najmniej 7 lat doświadczenia zawodowego, jeśli studiowała" - tak, to w niej lubię bardzo ambitna zawodowo
"Jej uroda będzie już blednąć, podczas gdy ty, być może, będziesz odlądać się wtedy za dwudziestolatkami. Rozumiesz? Jaka będzie jej szansa przy 20sto latce" - dziękuję, już rozumiem. Taka szansa, że to będzie ona, a nie ktoś inny nie traktuję związku jako coś zależnego od warunku albo mającego termin ważności
"Sama lubię facetów młodszych o jakieś 10 lat i to głównie za sprawa ich zachowania" mam podobnie z dziewczynami, w tym sensie, że z żadną w moim wieku nie było tak fajnie jak z 32 latką, o której piszę w temacie
"Pomijając odległość (swoją drogą, to kolejny argument, że ta relacja jest bez sensu, skoro sam dojazd do siebie w jedną stronę zajmuje wam pół weekendu), to jak sobie wyobrażasz np. spotkania towarzyskie z jednej i drugiej strony?" - chyba podobnie jak nasze pierwsze, z tym że mam nadzieję że teraz lokale będą już otwierane, i będziemy mogli np. pójść do restauracji. Za pierwszym razem byliśmy w mieście stanowiącym węzeł kolejowy i mogliśmy tylko spacerować albo usiąść na świeżym powietrzu.
"Co taki 19-latek może zaoferować dorosłej, 30-letniej kobiecie?" - też się nad tym zastanawiałem, moglibyście napisać, kiedy byłoby wam dobrze w relacji i kiedy obecność chłopaka sprawiałaby że wasze życie byłoby lepsze, niż w pojedynkę?
Mam pytanie do was, gdzie umawialiście się na randki w czasach gdy zamknięte są standardowe miejsca w jakie chodziło się dawniej?
Edytowane przez imielubnickname123
Czas edycji: 2021-05-11 o 16:24
|
|
|