2021-06-01, 09:48
|
#29
|
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 980
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz.3.
Cytat:
Napisane przez dziewczyna
Też nie pojadę nigdzie gdzie jedyną formą rozrywki jest leżenie plackiem. Jakbym chciała to u mnie w mieście jest zalew, gdzie można pojechać i posmażyć się. Wyjdzie taniej i szybciej. Jeśli mam się ruszyć z domu w czasie urlopu to tam, gdzie można pozwiedzać. Względnie jakaś agroturystyka.
Dlatego nie jeździłam na kolonie. Wolałam nudzić się u siebie w domu, gdzie tak były większe możliwości zrobienia czegoś.
Współczuję. Mam nadzieję, że wkrótce ochłodzi się.
|
Takie miejsca mają więcej minusów dla mnie
kiepski wybór punktów gastronomicznych ( chyba, że ktoś lubi oszukane gofry z gotowej mieszanki, mrożone ryby podawane na tackach jako świeża rybka z Bałtyku za wygórowaną cenę ), nie ma takich opcji zdrowego żywienia jak w dużych miastach, wege czy z osoba ze specjalnym menu ma problem.
brak atrakcji innych niż piasek na plaży i zjeżdżalnie dla dzieci, ewentualnie disco, kino widziałam tylko w jednej takiej mieścinie i repertuar nie powalał
bez auta praktycznie się nie dojedzie do małego kurortu, autobusy bardzo rzadko.
__________________
18 lat z Wizażem |
|
Moda przemija, styl pozostaje
Jestem
tutaj
|
|
|