[rysienka]

Napisane przez ParoleParole

U mnie ciąża w sumie łaskawie przebiega. Pierwszy trymestr ciagle spanie i wzdęcia. Co bym nie zjadła po wszystkim się źle czułam. Masakryczny ból piersi do ok 20 tygodnia. Nawet bluzka mi przeszkadzała. Drugi trymestr bóle brzucha, więcej leżenie. A potem dołączyła zgaga, która trwa do dzisiaj. Zaliczylam tylko jedno 🤮. Obecnie 32 tydzień
Co mnie dziwi, że potrafiłam jeść przed ciążą codziennie słodkie. W ciąży odrzuciło mnie totalnie. Może były takie z 3 tygodnie, że mi ochota wróciła. Obecnie wszystko co słodkie powoduje zgage. Także mój syn robi że mną dziwne rzeczy.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

faktycznie ładny rollercoaster.
ja od samego początku ciąży mam cały czas dobry nastrój i humor, niewiele rzeczy jest mi go w stanie zepsuć, a jeśli tak się dzieje to tylko na chwilę. mój mąż twierdzi, że ciągle "love is in the air" i totalnie złagodniałam. jestem totalnie zakochana w tej małej istocie, której jeszcze nie znam. i ogólnie od początku tak mi jedzenie smakuje, że nieistotne czy słodkie czy ostre, wszystko jest dla mnie przepyszne