Dot.: Stan zakochania i beznadziei zarazem
[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;88769711]To może jednak warto się skonfrontować i zaprosić go na randkę, skoro tak cię to doprowadza do szaleństwa. Pamiętaj tylko, że od randki jest jeszcze daleka droga do związku.[/QUOTE]
Mieliśmy się umówić, ale temat jakoś ucichł. Oczywiście z jego inicjatywy to wychodziło. Suma summarum się nie spotkaliśmy.
Ja się boję ponaglać i też wychodzić z taką inicjatywą, bo jednak to ja jestem starsza, dość nietypowa sytuacja, nie wiem jak on to widzi i odbiera :/
|