Dot.: Nie rozumiem fenomenu...
Nie rozumiem fenomenu majonezu. Ludzie go kochają, kompletnie nie rozumiem czemu. Czasem lubię dać tak trochę, ale właśnie trochę i czasem. Wszystkie kupne sałatki są z majonezem, i to raczej jest bardziej majonez z sałatką. Ludzie tego strasznie dużo walą do wszystkiego. Jeśli jest impreza typu każdy coś przynosi do jedzenia i maja być 4 sałatki, to można mieć pewność, że minimum 3 będą z majonezem.
Może mam jakieś inne kubki smakowe, ale to nawet jakoś specjalnie dobre nie jest.
|