Dot.: Mamy wrześniowe 2019 cz. III
Ja nie przyjmuję innej opcji, to musi kiedyś minąć [emoji28] U nas dziś płakał i krzyczał ze złości gdy nie mógł złożyć ze sobą klocków i mu się budowla rozsypywała. A to wszystko dlatego, że był turbo śpiący, ale iść spać nie chciał. Jak w końcu padł to spał 3 godziny aż musieliśmy go budzić - i znów ryk [emoji849]
Jego podejście "wszystko na nie" czasami samego go gubi, bo odpowiada "nie" zanim zdąży przeanalizować pytanie i dziś na moje "chcesz iść na spacer?" od razu odpowiedział że nie, ale po 20 sekundach podszedł do mnie i stwierdził "albo tak" [emoji23] Po kryjomu się z tego śmiejemy z TŻ-em, bo rozmowy z nim teraz tak właśnie wyglądają.
Jedyny sukces ostatnich tygodni to odsmoczkowanie[emoji322]
Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka
|