2008-09-04, 19:09
|
#1608
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 5 588
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Cytat:
Napisane przez karolcia_83
Masz racje, lepiej się przemęczyć, niż później żałować...Dlatego ja się ciągle zastanawiam co dalej robić.
Teraz jak sobie przypomina, to jak zapytałam się dr. Nagadowskiej, czy to włókniek, to ona odpowiedziała, że na 100%, to tylko pod mikroskopwem będzie wiadomo, ale ona sądzi że tak. I jeszcze jedno, moja ciocia, siostra cioteczna mojej mamy chorowała na nowotwór piersi, ale z nim wygrała i P. dr.Nagad. powiedziała, że jak moja mama nie zachoruje (puk, puk, tfe, tfe, tfe!!!), to ja też nie powinnam. Nie było to zbyt pocieszające...
|
Moja babcia ma nowotwór piersi. Druga zmarła na nowotwór narządów rodnych, więc się pilnuje. Słyszałam kiedyś o jakimś badaniu które wykrywa gen odpowiedzialny za nowotwór piersi. Ale przyznam, że zawsze zapominam zapytać ginekologa czy to badanie jest dostępne w Polsce.
Kiedyś ginekolog mnie oświecił, że to w co drugim pokoleniu ( narządy rodne) może wystąpić. Ale oni zmieniają zdanie co chwila. Ciągle jakieś nowe badania robą i ciągle w tym kierunku coś się zmienia.
|
|
|