|  2021-09-08, 23:20 | #10 | 
	| Konto usunięte 
				 
				Zarejestrowany: 2012-03 
					Wiadomości: 6 282
				      | 
				
				
				Dot.: Co to znaczy być "gotowym do związku"?
				
			 
 
			
			[1=bceb01c221ea3319abad6ab  25f068feed7228d52_657f8c4  7e3c47;88892789]Pewnie, że dzień kiedy będziemy idealni dla siebie i dla świata nigdy nie nadejdzie. Poza tym nie da się zaplanować, że "o, w kwietniu moje życie będzie perfekcyjne, więc wtedy wejdę w związek", bo to przecież nie do końca od nas zależy, kiedy kogoś spotykamy z kim coś zaskoczy. Czasem ktoś się pojawia nagle, kiedy nie jesteśmy "gotowi". To jednak w dużej mierze loteria.
 Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Też tak uważam. W życiu rzadko kiedy jest idealnie. To znaczy, żeby mieć jednocześnie satysfakcjonująca pracę, zarobki, mieszkanie, żadnych zmartwień (brak problemów, czy chorób w najbliższym gronie) zakończone sprawy (zwłaszcza z byłymi) - czy to w ogole możliwe? A czy to nam da pełne zadowolenie z życia, czy ciągle chcemy czegoś więcej? A jeśli mamy to wszystko, to czy właśnie wtedy akurat pojawi się potencjalny partner - szansa jak jeden na milion ;-)
 
 Mi się wydaje, że gotowość do związku, to odczucie indywidualne, nikt z boku nie może mi tego określić, że ja nie jestem gotowa, bo nie spełniam jakis kryteriów. Czasem właśnie w najciemniejszym momencie życia, gdy mamy sporo problemów, pojawia się ta druga osoba i staje się dla nas światełkiem w tunelu, daje nam siłę i entuzjazm, aby pokonać trudności. Czasem tęsknimy za eks, a wtedy pojawia się ten jedyny i wtedy bach - i sobie uświadamiamy, że nie ma za czym tęsknić w tym byłym ;-) mówię z doświadczenia. Więc nie wierzę w ta tezę o gotowości i zamknięciu spraw.
 
 Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
 
				 Edytowane przez fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4
 Czas edycji: 2021-09-08 o 23:23
 | 
	|     |   |