[Szczypta Chili]

Osobiście bardzo cenie w ludziach pasje i umiejętność poświęcenia sie jej. Uwielbiam kiedy moje chłopcze zaczyna mówić o czymś na czym dobrze sie znam. A jego konikiem jest przede wszystkim motoryzacja, głównie motory, mniej samochody. Mówi o tym z takim zaangażowaniem, nic a nic go wtedy nie rozumiem ale miło mi słuchać samego tonu tego głosu... Poza tym zna sie również na wielu innych rzeczach, bardzo praktycznych, np. roślinach ogrodowych (koło domu ma tunele z pomidorami i jakiemiś tam innymi warzywkami). Swojego czasu chodował też rybki ale po tym jak ugotował (nie wyłączył grzałki) paletki, prezent ode mnie () jego akwaria stoją puste...

A jakie są pasje, hobby waszych drugich połówek??? Założe sie że gdzieś połowa interesuje sie motoryzacją, ale może sa też tacy, których konikiem jest np. sztuka.