[madziadominik]

Napisane przez nitka_mp

(nitka_mp ja mam w Duchu Św. księga będzie w styczniu 2009r dopiero, wtedy będziesz mogła zaklepać godzinę i spisać protokół ja też tak miałam, chodź datę i godzinę ślubu ustalałam w listopadzie 2007r to i tak musiałam jeszcze raz biec do księdza w styczniu. Ale będziemy mieć pięknie zrobiony kościół ściany pomalowane, kostka wyłożona, parking dla gości, klimatyzacja bądź ogrzewanie, udało nam się, ja się bardzo cieszę bo wreszcie zaczyna fajnie wyglądać hhi)

Ja właśnie zaklepałam godzine juz w kwietniu 2008, ale to jest zapisane z tyłu księgi na ten rok, na małych karteczkach. Czyli w styczniu 2009 musze biec jeszcze raz? Wtedy też będę spisywać cały protokół?? Co mi będzie potzrbne, będę musiała mieć już ukończony kurs przedmałżeński?? A Ty Dagunia gdzie robiłaś kurs??

to zależy od ksiedza.
nasz np powiedział żbyśmy przyszli z kursem i z papierami z usc. więc byliśmy u niego na dwa miesiace przed slubem.
ale niejedna z dziweczyn ci powie że poszła zaklepac datę i ksiadz od razu spiwysał protokół. także najelpiej sie dowiedzieć jak to jest u ciebie

tynciak super że wszystko wyszło . mam nadzieje ze u mnie za tydzień tez tak bedzie

doriso tak myśle o tym twoim welonie i fryzurze do niego. bo wiesz co nie możesz mieć chyba ekstrawagancji do niego. tylko raczej gładko zaczesane. hmmm jakoś tak mi się ten welon do gladniego uczesania widzi. no ale to moja wizja