[amorito]

Napisane przez amy93

Moim zdaniem bardziej żenujące jest to pytanie konkursowe. Jak już się okaże że jesteś tym szcześliwcem który ma trzy gałązki, kupisz coś za min 15 zł, to masz niepowtarzalną okazję żeby zmierzyć się z pytaniem konkursowym - nie wiadomo czy studiować historię marki, ilość posadzonych drzew, zredukowanego plastiku w nowych opakowaniach, pochodzenia kluczowych składników czy co tam sobie jeszcze wymyślili

w punkt

no wlasnie tez sie obawiam ze moge nie zaliczyc sie do obcykanych osob z historii Roskolandu, gdyby jakims cudem sie okazalo ze znalazlam sie w gronie 500osob