Dot.: Matka której wiecznie nie ma.Co o tym sądzicie? Dyskusja ogólna
Nie jest powiedziane, że to mąż przejmuje część obowiązków. Może to babcia albo opiekunka. Jeśli mąż to jeszcze ok, o ile się tak umówili. Gorzej jeśli też ma jakieś plany i sytuacja go tak naprawdę przerasta.
Co do dzieci, to jestem zdania, że sama miłość im jednak nie wystarcza. Fajnie jest zachować jakiś balans w kwestii dbania o swoje dobro i o dobro dzieci.
|