Dot.: Dzielenie kosztów wesela
Odkładaliśmy na jedno konto proporcjonalnie do zarobków części wypłat. Nie patrząc na to kto ile ma gości, także dlatego, że większość naszych gości to byli znajomi, którzy nawet jeśli wywodzili się z jednej ze stron to na etapie ślubu druga strona też ich doskonale znała. Za to przez to, że w większości byli to znajomi od męża, dostosowaliśmy pod to miejsce imprezy, żeby mniejszej liczbie osób zapewniać nocleg no i żeby było łatwiej też logistycznie dla ludzi z dojazdem. [emoji854]
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Wierz mi, malutka, żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. / Andrzej Sapkowski
|