2021-11-02, 18:15
|
#1186
|
Challenge(r) me!
Zarejestrowany: 2021-04
Lokalizacja: behind the wheel
Wiadomości: 3 411
|
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+
Dobry wieczór!
Inez, dziękuję za przepis. Brzmi łatwo i nawet taki mistrz patelni jak ja powinien dać radę.
Czyli u córki moczyłaś kikut? Czy te kąpiele w wiaderku dopiero po odpadnięciu były?
Oj, to dzieje się na litopadówkach! No ale też już czas. Tymczasem u nas na lutówkach jedna dziewczyna pisała, że w grupie na FB już jedno dziecko na świecie. Ponad 4 miesiące przed czasem... Małe ma ono szanse na zdrowy rozwój. Przeraziło mnie to.
U nas w weekend panika bo mała prawie się nie ruszała. 2 dni czekałam, ale w poniedziałek już się tak bałam, że napisałam do położnej. A ta od razu kazała mi iść do lekarza. Zrobili mi usg i na szczęście wszystko w porządku. Jojo zmieniła położenie i wszystkie kopniaki zamortyzowało łożysko. A przy okazji dowiedziałam się, że dobiłyśmy do 760 g. 350 g niż 3 tygodnie temu. [emoji15]
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
|
|
|