[Mijanou]

Nikt się nie śmieje z sytuacji tych ludzi na granicy,bo to nie jest śmieszne. Żaden ludzki dramat śmieszny nie jest.

Jednak nie możemy ot tak, na oścież otworzyć granicę i wpuścić kilku tysięcy ludzi bez informacji, co to konkretnie są za ludzie. Wątpię, czy Niemcy lub Słowacy by tak zrobili. Ciekawe, dlaczego do Łukaszenki nikt żalu nie ma, bo w końcu to on organizował loty na Białoruś. Teraz więc powinien iść za ciosem i dać tym ludziom dom, pracę i opiekę.

---------- Dopisano o 06:17 ---------- Poprzedni post napisano o 05:55 ----------

Napisane przez misztka

przewodnicząca dalej podkreśla
"My kobiety nie możemy patrzeć na straszne warunki w jakich są dzisiaj mężczyźni, dzieci i kobiety. Jako mamy i babcie bardzo nam przykro, że dzieje się to w XXI wieku i nie rozumiemy jak można było do tego dopuścić w Polsce."

Słowa nic nie kosztują. Tak samo krzyczą tzw.obrończynie zycia, a palcem nie kiwną, gdy trzeba nieść kobietom w niechcianej ciąży konkretną pomoc. Krzyczeć to i ja umiem. Co ta pani zrobiła gdy samoloty z uchodźcami masowo przylatywały na białoruskie lotniska? Jaką konkretnie pomoc im zaoferowała? No uwielbiam takich teoretyków sztuki, co to dużo gadają a ni cholery nie robią nic, by swoje słowa poprzeć czynem. Takie gadanie dla samego gadania. Powinna raczej spytać, dlaczego babcie i kobiety na Białorusi obojętnie patrzyły, jak Łukaszenko załatwia swoje porachunki kosztem życia tych ludzi, kłamiąc i sprowadzając ich tysiącami na Białoruś. Wtedy trzeba było protestować i krzyczeć przeciw takiemu łajdactwu. Najfajniej i najłatwiej to samej nic nie robić, tylko krzyczeć.