[Lottie69]

Napisane przez cava

Mój całe życie jadł głównie surowe mieso podawane w dużych kawałkach, w tym twardą wołowinę ze ścięgnami i niby całe zycie miał czyste zeby, az nagle na starość okazało sie że ... sru. I było strachu i koniecznosc pełnej narkozy zeby pousuwać część.


No i zasadniczo, drapieżniki w ogóle nie żują. Niczego. Nie mają takiej opcji ani zębów do tego.
One tylko co najwyżej odcinają kęs jak sekatorem i połykają.
tak samo suchą karme koty głownie łykają w całości a nie gryzą, wiec o czyszczeniu zębów suchą karmą to w ogóle jakiś bzdet do potęgi.

[1=837577522c61f12fd19d267 21bfa89a63d19e6ec_63eec38 21f71b;89037944]

Lottie69, z tymi zębami to też bywa tak, że niektóre koty mają większe predyspozycje do kamienia, to jest choroba organizmu i niewiele jesteśmy w stanie wtedy zrobić. Lepiej czasami pousuwać zęby, jak kot zaczyna się męczyć.[/QUOTE]

Napisane przez cava

Idź do innego weta, jeśli temu już nie ufasz.

Ale jak już jest stan zapalny dziąseł, to raczej faktycznie potrzebny jest zabieg usuwania kamienia, bo to on najprawdopodobniej jest powodem tworzenia się stanu zapalnego.

Ogółem wszystko prawda - ale u mnie akurat było tylko trochę kamienia i wydaje mi się, że można było tego zabiegu nie robić. Jeśli zostanie mi znowu zasugerowany, to sprawdzę z innym wetem, czy też tak uważa - jeśli tak, to oczywiście, że wykonam. Ale będę próbowała innych rozwiązań, może nawet mycia kocich zębów, bo widziałam, że męczy się po tym znieczuleniu (przy sterylce było tak samo).