2021-12-16, 12:54
|
#261
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 3 214
|
Dot.: 30 lat a nie mam nic
Cytat:
Napisane przez niemanicka
Jak czytam te kołczowe bzdury, że wystarczy chcieć, to niedobrze mi się robi. Zgadzam się w 100% ze stanowiskiem magmag.
|
No właśnie o to chodzi, ze nie wystarczy tylko chceć tylko trzeba ciężko pracować, szukać, pytać, zawierać znajomości i umieć się pokazać.
[1=16fcd1ff0b24257bafb1730 1dac5f706a9d6f7ac_61da25a cd43dc;89039510]ostatnio miałam rozmowę na stanowisko w dużym korpo, duże miasto. I co? I nic, nie wybrali mnie. Tak że dla mnie te 4k na rękę to dalej mityczna pensja nie do osiągnięcia.[/QUOTE]
no i widocznie pracę dostał ktoś z lepszymi kwalifikacjami a nie ktoś kto "miał farta".
[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;89039598]Pytanie czy jak są wymienione konkretne kierunki studiów (matma, finanse i rachunkowość, ekonomia) to w ogóle jest szansa, że wezmą pod uwagę kogoś z innych kierunków, bo jak na moje to pewnie dopiero jakby im brakowało tych, którzy wpasowują się w to wymaganie, a na to raczej w duży mieście mała szansa [/QUOTE]
no oczywiście, że wykształćenie ma znaczenie. Na pewno na stanowiskach finansowych w pierwszej kokejności będą brać pod uwagę osobę po ekonomi niż kogoś po pedagogice. Chyba nie ma w tym nie zaskakującego.
Cytat:
Napisane przez kici88
Mnie zastanawia w tym wątku jedno: czemu w ogóle zakładacie, że każdy chce być korposzczurem i że zadowoli go wykonywanie czynności w większości niepotrzebnych światu do niczego?
[/URL]
|
to, ze ktoś pracuje w ogromnej firmie i zajmuje się niewielkim elementem tej wielkiej machiny nie oznacza, że to co robi jest niepotrzebne nikomu. Przecież firmy nie utrzymują tysiąca miejsc pracy z dobrego serca.
Edytowane przez Zorzoli
Czas edycji: 2021-12-16 o 12:55
|
|
|