2021-12-17, 00:05
|
#121
|
(=^‥^=)
Zarejestrowany: 2021-08
Lokalizacja: polsza
Wiadomości: 2 616
|
Dot.: Sylwester ze znajomymi, a nowa znajomość
[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;89040139]No i jak się udał wypad z nowym facetem? 
Nic się nie zmieniło w sprawie Sylwestra? Ja na twoim miejscu bym się zastanowiła nad analogiczną sytuacja. Co byś pomyślała o kimś, kto zaprasza na wesele: jednego gościa z osobą towarzyszącą a innego bez osoby towarzyszącej, bo nikogo na daną chwilę nie ma? Przecież na tego typu imprezy zaprasza się ludzi a równych prawach. Albo wszystkich z osobami towarzyszącymi albo wszystkich solo. Jak zaczyna się mieszać, kategoryzować, usprawiedliwiać, że ten to nie może a tamten juz może bo zza granicy... no to robi się raz: absurdalnie, a dwa robi się kwas.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Jeszcze to nie mój facet, dopiero się poznajemy 
A wyjazd na razie zapowiada się fajnie, dzisiaj przyjechaliśmy. Byliśmy zobaczyć miasto i zjeść pizzę, atmosfera fajna 
No sylwestra u tych znajomych sobie odpuszczę. Już pominę fakt, że z tą samą koleżanką mam teraz znowu jakieś kwasy, tym razem o jakiś mój nie trafiony żart. Nawet jak mi z tym facetem nie wyjdzie to idę gdzie indziej, bo jakoś no nie mam ochoty na towarzystwo tej dziewczyny.
|
|
|