BAN stały
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 4 656
|
Help! Problem w sieci
Tak jak powyżej - problem jest tego kalibru, że nawet nie wiem od czego zacząć, bo moglabym pisać naprawdę długo...
Otóż...Jakiś czas temu zalogowalam się na pewnym portalu związanym z niszowymi zainteresowaniami (nic na pograniczu prawa, żeby nie bylo) i tam zaczęłam rozmawiać z pewnym gościem.
Starszym ode mnie...To on do mnie zagadal, ja bym nie wpadła na pomysł zagadywania do kogoś starszego ode mnie i to z innego pokolenia/grupy wiekowej.
Te rozmowy były dziwne, choć oczywiście to następowało stopniowo - nikt nie zaczyna konwersacji z drugą osobą, wybierając do tego jakieś kontrowersyjne tematy. Na początku było normalnie i fajnie, prawie jak z każdym. A potem zaczęło się robić coraz dziwniej i mroczniej.
I było też tak, że te rozmowy uzaleznily mnie w pewnym stopniu, bo czasami bywały ciekawe, a druga kwestia jest taka, że choć na forum poznalam wiele osób w różnym wieku, to potem rozmawiałam już tylko z tym gościem - on jakby odlaczyl mnie od innych, pisał duzo więc siłą rzeczy rozmawiałam głównie z nim. I potem już prawie tylko z nim.
Sam powiedział mi, że bardzo łatwo mu zdominować otoczenie i narzucić ton dyskusji, czy to pojedynczej osobie, czy otoczeniu. Uwazam, ze wybrał mnie sobie celowo, bo wiedział, że trudno mi będzie zaprotestować czy skończyć te konwersacje. To co ze mna się stało pid wpływem tego kontaktu - uważam, że to jest jakiś rodzaj przemocy, ordynarnej manipulacji i napastowania.
Teraz pytanie - dlaczego tego nie zakończyłas? No cóż...Na forum uformowala się pewna grupa, ja weszlam tam w pewne układy, jesli można to tak nazwać...Spora część ludzi, których miałam okazję poznać odeszła sama albo zostali "wykurzeni", jesli rozumiecie o co mi chodzi - po prostu zaczęły tam dominować zachowania typu bullying, intrygi, napuszczanie jednych na drugich...A smutna prawda jest taka, że obrywaja głównie dziewczyny.
Teraz pytanie? Co robisz na tak gownianym forum?
Trzyma mnie tam tylko, że nie chce żeby używano mojej "osoby" na tym forum i żeby ludzie, którzy mieli mnie okazję poznać, czytali potem złe rzeczy na mój temat.
Ten facet...On wkradł się do mojego systemu komputerowego, siedział na moim koncie (panel administracyjny portal i czytał moje wiadomości z innymi ludźmi i wykorzystywał to...
Śledził mnie w internecie, a ja bylam tego przez jakis czas nieświadoma. Przegladal moje pliki google, historię wyszukiwania, konto YT sprzezone z google.
Poznal moje hasła do portali, w tym konto tutaj.
Czytal moje posty (!!!) na tym portalu i nawet pokazywał mi WYBRANE wątki, których tematyka nie była dla mnie zbyt korzystna, jeśli rozumiecie o co mi chodzi.
Przewertowal większość moich postów, których oczywiście nie było zbyt wiele, ale jednak...Przewertowal je i znalazl te, które moglyby się okazać dla mnie niezbyt korzystne.
Czy jestescie sobie w stanie wyobrazic taka creepy sytuację?
Koles jest scammerem i hakerem.
Teraz ktoś powie, ze co Ty jeszcze robisz na tym portalu...
On nie mówi nic na mój temat i czeka aż sobie stamtąd pójdę (z tamtego portalu), ale jednocześnie czeka, aż może ja wykonam jakiś ruch, czyli albo wyskocze z jakims asem z rękawa albo się poddam.
A co mnie powstrzymuje - to, co już wspominałam plus fakt, ze wykradł moje dane , w tym...Możecie się domyślić co.
Nie wiem co robić - pisać do admina w sprawie kradzieży kiedy admin jest z nim w koleżeńskich stosunkach (!!!), pisać do któregoś z jego znajomych (ograniczony wybór) czy wejść na drogę prawną, co wydaje mi się krokiem ostatecznym i trudnym do wykonania.
Na moje słowa, że to co robi jest karalne odpowiedział, że...Mogę sobie pozwać Google. Myślę, że on chce zrobić coś, co sprawi, ze chyba na zawsze powinnam się wylogowac z Internetu.
Nie wiem co robić, uważam ze moja sytuacja jest beznadziejna. Naprawdę szukać prawnika?! Wydaje mi się to kuriozalne.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
|