2022-01-12, 09:03
|
#17
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 584
|
Dot.: Które z teorii mizoginów nt. kobiet Was najbardziej obrażają?
Cytat:
Napisane przez this_witch
O tak, też mnie to irytyje, tam jak wszystkie kursy tylko dla kobiet czy akcje w stylu "dziewczyny na politechniki". Ja uważam, że żadna płeć nie potrzebuje specjalnego zachęcania i zaproszenia do branży, każdy ma wolną rękę i może wybierać co chce. Nie rozumiem też czemu trzeba za wszelką cenę dążyć do równowagi i parytetu. Imho, zawsze będą zawody ze znaczną przewagą jednej płci i to wcale nie musi wynikać z dyskryminacji czy seksizmu.
Sent from my SM-G996B using Tapatalk
|
No ale nie ukrywajmy że jeszcze naście lat temu przewaga mężczyzn na politechnikach wynikała z tego, że jedynie faceci cudowne mózgi dzięki którym mogą studiować nauki ścisłe Takie akcje były / są potrzebne by uświadomić kobietom że one też mogą odnosić sukcesy w tej branży i obecność czy też brak chromosomu Y nie powinna mieć na to wpływu. Przez dziesięciolecia tłukło się kobietom do głów że są one empatyczne, wrażliwe (a źródłem tej empatii i wrażliwości jest _jedynie_ płeć, a nie wychowanie i oczekiwania społeczeństwa) i powinny zajmować się ogniskiem domowym a nie iść na studia (a już na kierunki techniczne to w ogóle, kto to widział, baba i technika). No tak było, historii nie wymażemy
|
|
|