2008-09-06, 15:24
|
#5
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kalisz/Warszawa
Wiadomości: 203
|
Dot.: Wybór studiów :)
Cytat:
Napisane przez mevoykaa
Prawo odpada- musiałabym zdawać historie , co w moim przypadku graniczy z cudem 
Przedmioty maturalne na które się zdecydowałam to geografia, wos i angol na rozszerzeniu. Co do matmy - jak na humanistkę radzę sobie z większością tematów więc zarządzanie nie byłoby dla mnie straszne.Poza tym o ile wiem ten kierunek znacznie różni się na Polibudzie niż na zwykłym uniwerku
Kiedyś rozważałam ekonomię - perspektywy pracy, niezła stawka bla bla bla ale jak dla mnie to potworne nudziarstwo - mikro i makroekonomia...KOSMOS
Dużo czytałam na temat socjologii i skłaniam się w tym kierunku...Wychodzę z założenia że człowiek powinien robić to co lubi najbardziej i nie podlegać presji otoczenia.Jeżeli ma się pomysł na życie nawet po filozofii można odnieść sukces 
|
Hej, studiuję kierunek pokrewny z ekonomią - metody ilościowe w ekonomii i jeśli jesteś humanistką to ekonomia odpada - faktycznie, teoryjki i opowiadanka są do nauczenia, ale potem trzeba to wszystko matematycznie udowadniać. Poza tym to prawda - ekonomia nie jest zbyt porywająca. Miałam też socjologię i młodego pana ćwiczeniowca, który mówił, że socjologia jest dobra jako drugi kierunek. Że fajnie jak teraz robi doktorat na uczelni ekonomicznej, bo po zwykłej socjologii to nie ma za bardzo czego szukać. Podobnie jest z politologią. Nie wiem czy widziałaś coś takiego jak Międzywydziałowe Indywidualne Studia Humanistyczne (MISH) na UW. To jest naprawdę coś fajnego dla humanistów, bo możesz sobie robić kilka kierunków nie wyrywając sobie rąk za bardzo. Ale trudno jest się dostać. A na zarządzaniu nie ma tak wiele matmy, jeśli się nie idzie na polibudę. Ja bardzo lubię zagadnienia z marketingu i zarządzania, bo są raczej lekkie łatwe i przyjemne
__________________
- Cicho! .. bo nie słyszę..
- Czego nie słyszysz?
- Ciszy..
|
|
|