2022-01-17, 07:26
|
#5
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 262
|
Dot.: Znajomości w dorosłym życiu
Również mam problemy ze znajomościami, po części to oczywiście moja wina, bo w pewnym momencie będąc w toksycznym związku i może przes to, że trochę zdziwaczałam, odsunęłam ich od siebie. Raz na jakiś czas zagaduję do kogoś, ale nie widzę chęci. Poza tym wielu z nich również się przeprowadziło, wielu z nich dorobiło się rodzin. Mam jedną wieloletnią przyjaciółkę, z którą czuję, że drogi się rozchodzą, coraz więcej spraw mnie irytuje, ale mam nadzieję, że to po prostu okres przejściowy, dawno się nie widziałyśmy, moze jak w końcu się zobaczymy, to będzie lepiej.
Miałam też jedną bliską koleżankę z przedostatniej pracy, świetnie się dogadywałyśmy, przynajmniej ja tak myślałam i że jest to wzajemne. Ale chyba nie bylo, w listopadzie 2021 po roku nie odzywania się, napisała do mnie, ale zdążyłam sama już zbudować mur po tym, jak ostatnim razem mnie zlała.
Nie mieszkam w Polsce, chcialabym tutaj znaleźć jakąś koleżankę, ale raczej niewiele Polaków tu migruje. Na instagramie znalazłam dwie dziewczyny, wiekowo podobnie, ale odnoszę wrażenie, że możemy do siebie nie pasować. Może szukam po prostu wymówek jako introwertyk. Może latem na grupie zaproponuję jakieś grupowe spotkanie, może ktoś zaproponuje, wezmę udział i zobaczymy.
Ale tak, też czuję się samotna.
Odnosząc się jeszcze do tematu moje siostry mają podobnie. Starsza tylko jedna wieloletnia przyjaciółka, ale byle jaka. Właściwie to ciężko ja nazwać przyjaciółką, ale utrzymują kontakt. Moja druga siostra miała więcej znajomości, ale też się pourywały, kiedy ona komuś proponowała spotkanie, to zawsze były jakieś wymówki no i tak się skończyło.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
|
|
|