Dot.: Mąż mnie zdradził po tym jak powiedziałam ze jestem w ciąży
Choć jestem pro choice to chyba nie dałabym rady usunąć świadomie poczęte dziecko tylko dlatego że tatuś okazał się palantem. Tzn gdybym miała środki i możliwości by wychować je samotnie. A jeżeli chodzi o niego to wydaje się być bardzo wyrachowany w swoich działaniach. To nie był jeden wybryk po pijaku który można jeszcze jakoś wspólnie przepracować. Świadomie zaplanował obie zdrady, zrealizował jedną na chłodną i z drugą by było tak samo gdyby tamci się nie wycofali. Niewykluczone że to nie jego pierwsza zdrada tylko wcześniej go nie przyłapałas. U mnie nie byłoby mowy o kolejnej szansie, nigdy już bym w pełni nie zaufała.
__________________
01.02.2016 66kg
13.08.2016  
|