[pseudofeministka]

Napisane przez staska_stasia

Ja mam rozterkę: zamawiać zapas czy nie? Mam sporo minerałów, ale neauty akurat bardzo lubię. Nie chcę robić z domu magazynu, ale boję się, że za rok obudzę się i pomyślę: szkoda, że już nie mam neauty

I jak porobilas zapasy? Ja opiero z tego waktku dowiedzialam sie, ze Neauty konczy dzialalnosc. Szkoda bardzo, bo Neauty na nowo odkrylam w grudniu i caly je nakladalam, cera wygladala tak, ze WOW. Rzeczywiscie po zadnym z podkladow mineralnych nie bylo takiego efektu, nawet pudru wykonczeniowego nie musialam klasc.

Ja oczywiscie jak to ja - zapasy porobilam, dosc spore , alet tylko p-odkladow i rozswietlacza Pearl dust.

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------

Napisane przez kaledonia

Zobacz Lily Lolo

Niestety Lily Lolo nie sa podobne do Neauty. Ja lubie Lily Lolo, ale sa zdecydowanie lzejsze i delikatniejsze w efekcie. Moim zdaniem Amilie moga byc zblizone.

---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

Napisane przez kaledonia

Zobacz Lily Lolo

Niestety Lily Lolo nie sa podobne do Neauty. Ja lubie Lily Lolo, ale sa zdecydowanie lzejsze i delikatniejsze w efekcie. Moim zdaniem Amilie moga byc zblizone.