2022-02-11, 09:47
|
#5
|
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 373
|
Dot.: Mąż i jego koleżanki z pracy
Cytat:
Napisane przez pustkaaa
Nie musi się odbijać, starczy jedna chwila słabości jak facet po kłótni pójdzie się kolekny raz wyżalić.
To że ty masz takie relacje i nie pozwolisz sobie na nic więcej nie znaczy, że jej facet też taki będzie. Faceci raczej w grupie się nie wyzwalają, tylko na osobności. Wiadomo, że autorka nie może zabronić mu "koleżanek". Po prostu jeżeli pojawiła się jakaś wątpliwość co do kolezenstwa, to radzę posłuchać swojej intuicji i przyjrzeć się swojej relacji.
|
ale bullshit
ja mam kolegow w pracy i rozmawiamy na rozne tematy i nie wyobrazam sobie zeby po klotni miec z ktorymkolwiek z nich 'chwile slabosci'
to samo dotyczy mojego partnera, ktory tez ma kolezanki w pracy
ba, nawet spotykamy sie z tymi kolegami i kolezankami po pracy
i nie ma czegos takiego jak 'meczyzni wyzwalaja sie na osobnosci' 
---------- Dopisano o 08:47 ---------- Poprzedni post napisano o 08:45 ----------
Cytat:
Napisane przez Mezczyzna88
Ci źli faceci, tylko chcą przyprawiać rogi...
Jeżeli autorka pisze, że to osoby z zespołu (czyt. pokoju) to co w tym złego? Normalne w zdrowej pracy. Pracowałem już z bucami co nawet zdania nie chcieli zamienić, bardzo źle to wspominam.
|
zwlaszcza jak sie siedzi w pokoju
na open space to ok, ale jak siedzi sie w 3 osoby w pokoju i przez 8 godzin nie zamieni zdania, bo partnerka nie pozwala to cos jest mocno nie tak z tym zwiazkiem
|
|
|