Dot.: Osoby umiarkowane pogodowo - łączmy się.
Ja też dołączę
Od 15 do 25 stopni jest idealnie dla mnie.
Ale nie zawsze tak było - kiedyś, kiedy jeszcze mieszkałam z rodzicam lubiłam letnie upały i duchotę. W ogóle taka pogoda mi nie przeszkadzała w normalnym funkcjonowaniu. Ale przeszło mi to, kiedy zamieszkałam niemal w centrum miasta w mieszkaniu od południowej strony
Teraz to każde letnie wyjście chociażby po mleko do kawy jest odwlekane do czasu aż słońce się schowa, a o samym kremowaniu ciała lepkimi filtrami to nawet nie chcę myśleć
|